Nie będę pisać o historii Kłomina, jeśli ktoś nie zna, może sprawdzić w Wiki.
W skrócie, najpierw niemieckie, później zajmowane przez armię radziecką, w 1993 oddane polskim władzom.
Miasto Borne Sulinowo zainwestowało wiele milionów w budowę infrastruktury.Dlaczego się nie udało?
Nie było aż tylu chętnych do zasiedlenia dwóch podobnych miasteczek, położonych niedaleko siebie. Borne Sulinowo miało przewagę w postaci położenia nad jeziorem i dobrego skomunikowania z miastem powiatowym - Szczecinkiem (który też jest dziurą, ale jednak dało się tam coś załatwić)
Częściową rozbiórkę miasta zaczęli jeszcze Rosjanie, z pozyskanych materiałów powstał PKiN (dar narodu radzieckiego xD).
I tak praktycznie niezamieszkane miasto stało się rajem złodziei.Jak nietrudno się domyślić, zaczęto od wszelkich metali. W Wiki jest napisane, że w 2008 rozpoczęto demontaż ulicznego oświetlenia. On się zaczął dużo wcześniej.
Ale najbardziej destrukcyjny był odzysk materiałów budowlanych. Drewno, cegły były używane do budowy domów lokalnych "biznesmenów" a kostka brukowa z ulic, do wykładania podwórek. Nie nocą, nie dyskretnie, w biały dzień, wszelkimi pojazdami, miasto było traktowane jako lokalny skład budowlany.
Wszystkie zdjęcia są moje, nie mam ich za dużo, bo po prostu włóczyliśmy się tam, do tego aparaty w telefonach były tragiczne. No i część zdjęć ginie, gdy się o to nie zadba.
Ale znalazłem 2 albumy, z 2005 i 2008 roku.
2005
A co tu panowie robią? Lądują belki z rozbieranej więźby. Uciekli słysząc samochód, ale zobaczyli że to tylko paru gówniarzy, i wrócili do zajęć
2008
Dziś po Kłominie nie ma prawie śladu.
Jeśli się spodoba, następnym razem mogę opisać patologie Bornego
Komentarze (8)
najlepsze
Nie wiem czy jest jakiś limit