Podwyżki cen za centralne ogrzewanie. Nawet 180 proc. Rząd obiecuje rekompensaty

Spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe alarmują o gigantycznych podwyżkach opłat za centralne ogrzewanie, które „fundują” im ciepłownie. Trwa gorączkowe zbieranie podpisów pod pod skierowaną do Ministerstwa Klimatu i Środowiska petycją z żądaniem rekompensaty dla lokatorów.

[Bukov]

Bardzo dobrze, elegancko, dojeżdżać hołotę.

[nikosix]

Ja temat rozumiem - 'domki' czyli w większości odbiorcy indywidualni w domach dostali dopłaty do węgla, niezależnie czy palą węglem, ekogroszkiem czy śmieciami, a spółdzielnie, które legalnie pobierają energię CO, odprowadzają podatki i do tego jako 'firmy' mają wyższy koszt energii dopłat nie dostały. A jak wiadomo za całość płaci odbiorca końcowy, czyli mieszkaniec.
Dlaczego spółdzielcy mieliby być traktowani inaczej?

[neo78]

@mgr_rybak: Nie mam tego problemu. Wrzucam na raz 15-20kg, odpalam to. Pali się 3-4h. Ciepło wędruje do bufora i później zasila przez dobę podłogówkę. Mam dobrze ocieploną chatę. Popiół to zbieram raz na tydzień albo i rzadziej. Z 50l wyniosłem tej zimy, chyba nie więcej. Bardziej mnie wkurza ta smoła co się wylewa. Nie jest idealnie suchy ten opał. Piec zgazowujący to trochę coś innego jak śmieciuch. Tam są inne

[mgr_rybak]

@neo78: do zgazowującego to wyłącznie bardzo dobrze odsezonowane, bo właśnie będą te cyrki ze smołą. No i jej nadmiar to właśnie z mokrego iglastego. Mój sąsiad z tym walczył i nie dał sobie wytłumaczyć, żeby nie palił drewnem prosto z lasu (jako emeryt wyrabiał sobie sam w lesie)

[variss]

GJ z cieplika miejskiego z niecałych 105 zł na blisko 220 ( ಠ_ಠ)