Czyli w Polsce jakieś 185 tysięcy dzieci zgwałconych przez polskich katabasów (porównując liczbę ludności). Za to patrząc na bezkarność polskich pedofilów w sutannach i ich ochronę przez prawie 35 lat "wolnej" Polski, strzelam, że to minimum 200 tysięcy (!)
W mózgach lewaków 85% kobiet była molestowana czyli teoretycznie każdy polak molestuje każdą kobietę. Tutaj podobnie ponad 200tys molestowań to prawie cała populacja dzieci które miało styczność z kościołem. Czyli każda zakonnica i każde dziecko było zmolestowane. Pewnie tak jak w przypadku mężczyzn jak zakonnica powiedziała "dzień dobry" to już to było molestowanie.
@konrad_bolec: ile przypadków włożenia krzyża do waginy jesteś w stanie faktycznie udowodnić? Te 330 tys. to takie same niczym niepoparte brednie jak masowe groby dzieci w Kanadzie.
@konrad_bolec: bardzo dziwnie piszesz „dane z *upy”.
Fakty są takie, że ustalono tożsamość 2,7 tys. ewentualnych ofiar w przypadku których należałoby dopiero przeprowadzić postępowanie dowodowe, a pozostałe 327,3 tys. to wyliczenia instytutu dziura w *upie.
Komentarze (62)
najlepsze
Podludzie z IQ 95-115 uwierzą po nagłówku.
Komentarz usunięty przez moderatora
Za to patrząc na bezkarność polskich pedofilów w sutannach i ich ochronę przez prawie 35 lat "wolnej" Polski, strzelam, że to minimum 200 tysięcy (!)
@tom579135: Sądząc po tym jak traumatycznie kosciol opisuje połowa polaków to stawiam na 18 milionów.
@konrad_bolec: bardzo dziwnie piszesz „dane z *upy”.
Fakty są takie, że ustalono tożsamość 2,7 tys. ewentualnych ofiar w przypadku których należałoby dopiero przeprowadzić postępowanie dowodowe, a pozostałe 327,3 tys. to wyliczenia instytutu dziura w *upie.