Ks Isakowicz-Zaleski: Nie rozumiem, dlaczego papież nie przejmowal się ofiarami
- Można było poszukać ofiar, zanim to zrobili dziennikarze. To jest taka gra na czas, że umrą świadkowie. Liczono na to, że ludzie to zapomną, że zmienią się pokolenia i będzie to oceniane tak, jak wyprawy krzyżowe - powiedział ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski po reportażu w TVN24
spere z- #
- #
- #
- #
- #
- 57
Komentarze (57)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
"Wielokrotnie krytykował kardynała Stanisława Dziwisza za jawne według niego popieranie Platformy Obywatelskiej za czasów, gdy sprawował on urząd metropolity krakowskiego[28]. Niejednokrotnie negatywnie wypowiadał się również o mniej lub bardziej jawnym popieraniu Prawa i Sprawiedliwości przez arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. W kilku wywiadach medialnych wyrażał się również negatywnie o decyzji hierarchy, zezwalającej na drugi ślub kościelny Jacka Kurskiego w miejscu tak szczególnym jak Sanktuarium Bożego Miłosierdzia
kanonizacji się nie odwołuje - poczytaj https://dzieje.pl/aktualnosci/kanonizacja-akt-ostateczny-uznajacy-w-kosciele-swietosc
natomiast wiesz nie takie rzeczy się już działy jak likwidacja świętch
https://twojahistoria.pl/2019/11/01/swieci-ktorzy-zostali-usunieci-z-kalendarza-liturgicznego/
poza tym jaki Bóg - ty widzisz by Wojtyła się Bogiem przejmował?
albo tym bardziej Bergolio?
Komentarz usunięty przez moderatora
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.