KRRiTV chce ukarać Witolda Gadowskiego za prowadzenie kanału na YouTube
Witold Gadowski, właściciel popularnego kanału społeczno-politycznego na YouTube dostał pismo od KRRiTV informujący go, że wszczęto wobec niego postępowanie, wraz z groźbą nałożenia kary w wysokości powyżej 120 000 zł.
wysropek z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 98
- Odpowiedz
Komentarze (98)
najlepsze
I teraz mimo że tiktoker nie jest ani radiem ani telewizją to może dostać wezwanie o sądu, tak samo youtuber, streamer twitcha, twittera, FB - zaleznie od widzimisię urzędnika. To nie PiS jest winny tylko bierność Polaków dla kórych ważniejsze są Świeżaki w biedronce
Świetne oko na świat. Np. za czasów Covid wyciągał różne artykuły z największych pism świata i przedstawiał prawdziwą narrację uczonych o preparacie. bardzo niewygodny dla korpo i temu podobnych.
W Polsce wprowadzono drakońską wersję, która nakłada na każdego zarejestrowanie się w katalogu. Jednak nie chodzi o samo zarejestrowanie się. W szlak za tym idzie szereg obowiązków i kar, które można nakładać na twórców internetowych. Kary te i obowiązki są drakońskie, ponieważ zostały przewidziane głównie do kanałów ogromnych, prowadzonych przez telewizje.
W polskiej implementacji nie ma żadnego rozróżnienia między telewizją, która obraca milionami, a Kowalskim, który prowadzi kanał i zarabia na nim kilkadziesiąt tysięcy złotych. Przez co jest to prawo dyskryminujące i drakońskie dla większości twórców internetowych.
Implementacja
Nie tylko Gadowski, ostatnio zablokowano portal NCZAS, zwolniono z uczelni Sykulskiego który zawiązał Komitet Społeczny Polski Ruch Antywojenny, to samo się tyczy kamratów.
Portale ostatnio cenzurują komentarze. Na interii zablokowano swobodne wypowiadanie się pierwszy raz od 20 lat. Na Wirtualnej Polsce i Dzienniku- nie można komentować wojny tylko wybrane tematy pod warunkiem że są po
Nie pisałem, że ma widownie pisowską tylko prawicową. Nie wiem skąd te twoje domysły się wzięły.
Nie przeczytałeś tego fragmentu: