88-latek z pociskiem artyleryjskim w odbycie. Ewakuowano szpital
Media donoszą o niewiarygodnej sytuacji, do której doszło w szpitalu w Tulonie, w południowo-wschodniej części kraju. Na izbę przyjęć zgłosił się sędziwy pacjent, twierdząc, że w jego odbycie utknął pocisk artyleryjski. Trzeba było ewakuować pół szpitala!
Super_Express z- #
- #
- #
- #
- #
- 126
Komentarze (126)
najlepsze
@Kresse: oczywiście, że się zdarza! Każdy jeden pacjent zgłaszający się do szpitala z jakimś przedmiotem w dupie taką samą historię powtarza (poślizgnął się i usiadł, traf chciał, że pechowo gołą dupą na stojącym przedmiocie), to to u licha musi być prawda, nie? Nikt przecież chyba nie podejrzewa, że on sobie to sam wsadził i to tak głęboko, że wyjąć potem
W przypadku, o którym mi opowiadało zaprzyjaźnione małżeństwo medyków, gdy na SOR do ich szpitala zgłosił się pan z dezodorantem w... w DUPIE, pan stanowczo twierdził, że poślizgnął się w wannie, a że był akurat namydlony, to i tym łatwiej weszło.