55-latek zamarzł na przystanku tramwajowym w Krakowie
O mężczyźnie, siedzącym nieruchomo na przystanku tramwajowym "Łagiewniki", otrzymała zgłoszenie straż miejska Krakowa. Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce stwierdzili, że ok. 55-letni mężczyzna jest mocno wychłodzony i nie oddycha. Mimo resuscytacji nie udało się mu przywrócić funkcji życiowych
P.....D z- #
- #
- 81
- Odpowiedz
Komentarze (81)
najlepsze
Kto pierwszy pomyślał że to pijak?
Ech, zamknę za sobą drzwi. #czarnyhumor
A skapnęli się dopiero po kilku godzinach.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
To nie jest żaden wymysł. Ale tam nie można pic.
Ogrzewalnia przyjmuje wszystkich łącznie z osobami pod wpływem alkoholu
Caritas już wymaga trzeźwości.
To on sam próbował przywrócić sobie te funkcje życiowe?