Pewnie zbiorę minusy ale programiści to w zasadzie rzemieślnicy, klepią tem sam kod według modelu schematu (ew. dobrych praktyk). Klepiemy ten kod niczym tokarz na tokarce. Skoro Copilot już ma taką skuteczność (w sensie ciężko poznać że to nie człowiek pisał kod) to tylko dowodzi że programy pisane prze białkowy interfejs to tylko kopie i wariacje już istniejących... Dobrze że umiem w budowlanka i mam silne ręce na wypadek PlanuB
Dobrze że umiem w budowlanka i mam silne ręce na wypadek PlanuB
@Poldek0000: Stary, nie wiem czy zauważyłeś ale budowlanka to dopiero kopiuj-wklej i "dobre praktyki". W ogóle "dobre praktyki" to część każdej branży technicznej. Jak dojdzie do stworzenia AGI (Artifical General Inteligence - sztucznej inteligencji porównywalnej z ludzkim umysłem) to budowlanka padnie jako jedna z pierwszych branż.
No bo co to będzie za problem dla prawdziwej, silnej sztucznej inteligencji postawić
@Ilythiiri: roboty nie są tak zdolne i giętkie jak ludzie jeszcze. Plus robót jest droższy niż cała ekipa remontowa. Roboty do kładzenia płytek nie nie przyjęły.
Maszynowo kladzona kostka brukowa na ulicy też jest gorszej jakości niż ta kladzona przez ludzi. Nie wszędzie AI da radę
Chwila moment i się to wszystko prawnie unormuje tak jak unormowany jest rynek zdjęć i ilustracji na stockach. Bo ten koleś w sumie mógł stworzyć książkę ilustrowaną (nawet darmowymi) zdjęciami z serwisów oferujących materiały do wykorzystania komercyjnego. I tak samo mógłby się podpisać jako ich autor (czyli nie mógłby).
@Bartholomew: Jak wydasz książkę, w której będzie kolekcja obrazów public domain, lub nawet namalowanych przez członków Twojej rodziny, to możesz przecież wskazać siebie jako autora tej kolekcji, mimo, że poszczególne obrazy robił ktoś inny. Poskładałeś do kupy, dopisałeś jakieś opisy, zaniosłeś do wydawcy - jesteś autorem. No nie?
Tak, zanim się unormuje to będzie wielki bajzel. A zacznie się normować jak twórcy zrobią pozew zbiorowy przeciwko jakieś firmie, która trenuje AI, i wygrają.
Moim zdaniem krajobraz uporządkowany będzie wyglądał tak, że będą istniały duże firmy trenujące algorytmy AI na własnych dziełach, a AI będzie udostępniane w formie subskrypcji. Będą pewnie algorytmy graficzne, prawnicze etc.
Ludzie będą się śmiać dopóty, dopóki sami nie staną się zbędni. To jest największy problem społeczny ludzkości i co mądrzejsi zastanawiają się od lat nad rozwiązaniem. Tutaj oczywiście mamy odczynienia z samymi niezastąpionym elitami, którzy zajmują się niezwykle skomplikowanymi abstrakcyjnymi zajęciami, których nie da się zastąpić AI w przeciągu najbliższych nawet 20 lat, więc nie ma strachu.
@majkelos13: Zaspałeś. AI już dawno uczestniczy w osiągnięciach, o których na razie głośno się nie mówi a nawet jak się mówi to nie wtrąca się 3 groszy o AI. Lekarzy też w przyszłości nie potrzeba będzie zbyt dużo bo AI zrobi to lepiej by odpowiednich robotach Szytych na miarę danych zabiegów. Tylko jeden człowiek od oprogramowania i znajomości ciała wystarczy. Zmiany zachodzą od kilkunastu lat a że to Chiny dominują w
Będzie AI, którego decyzjom przyglądać się będzie lekarz… czyli będzie klepał jak leci. Generalnie ludzie maja życzeniowy i wyidealizowany obraz dzisiejszego lekarza. Wolałbym dyskutować z AI z super baza danych niż z lekarzem o swoim zdrowiu.
Wygląda na to że zbliżamy się do czasów, w których każde ludzkie zajęcie stanie się bezsensowne i bezcelowe, bo AI w rękach kilku megakorporacji wykona to 1000% lepiej. Zostanie nam spanie, jedzenie i sranie, czyli maksymalny zakres dążeń zwierzęcia zamkniętego w klatce.
Komentarze (405)
najlepsze
Klepiemy ten kod niczym tokarz na tokarce.
Skoro Copilot już ma taką skuteczność (w sensie ciężko poznać że to nie człowiek pisał kod) to tylko dowodzi że programy pisane prze białkowy interfejs to tylko kopie i wariacje już istniejących...
Dobrze że umiem w budowlanka i mam silne ręce na wypadek PlanuB
@Poldek0000: Stary, nie wiem czy zauważyłeś ale budowlanka to dopiero kopiuj-wklej i "dobre praktyki". W ogóle "dobre praktyki" to część każdej branży technicznej. Jak dojdzie do stworzenia AGI (Artifical General Inteligence - sztucznej inteligencji porównywalnej z ludzkim umysłem) to budowlanka padnie jako jedna z pierwszych branż.
No bo co to będzie za problem dla prawdziwej, silnej sztucznej inteligencji postawić
Maszynowo kladzona kostka brukowa na ulicy też jest gorszej jakości niż ta kladzona przez ludzi. Nie wszędzie AI da radę
Bo ten koleś w sumie mógł stworzyć książkę ilustrowaną (nawet darmowymi) zdjęciami z serwisów oferujących materiały do wykorzystania komercyjnego. I tak samo mógłby się podpisać jako ich autor (czyli nie mógłby).
Moim zdaniem krajobraz uporządkowany będzie wyglądał tak, że będą istniały duże firmy trenujące algorytmy AI na własnych dziełach, a AI będzie udostępniane w formie subskrypcji. Będą pewnie algorytmy graficzne, prawnicze etc.
Zaspałeś. AI już dawno uczestniczy w osiągnięciach, o których na razie głośno się nie mówi a nawet jak się mówi to nie wtrąca się 3 groszy o AI. Lekarzy też w przyszłości nie potrzeba będzie zbyt dużo bo AI zrobi to lepiej by odpowiednich robotach Szytych na miarę danych zabiegów. Tylko jeden człowiek od oprogramowania i znajomości ciała wystarczy. Zmiany zachodzą od kilkunastu lat a że to Chiny dominują w
Będzie AI, którego decyzjom przyglądać się będzie lekarz… czyli będzie klepał jak leci.
Generalnie ludzie maja życzeniowy i wyidealizowany obraz dzisiejszego lekarza. Wolałbym dyskutować z AI z super baza danych niż z lekarzem o swoim zdrowiu.
@LudzieToDebile: cusz ludź musi się jeszcze sporo nauczyć
@Ethernit: "artystów" boli to że AI trafia do mas właśnie, a nie gdy jest to w rękach tych megakorporacji.