Kuriozalny zakaz dla pracowników. Chodzi o ich telefony
Prywatnego telefonu pracownikowi w pracy ładować nie wolno - to jedna z metod na oszczędzanie wprowadzana przez niektóre instytucje. Jak potwierdziła Interia, taki zakaz wprowadzono m.in. w Sądzie Okręgowym w Katowicach. Oszczędność? Niecałe dwa złote. Na jednym pracowniku. Przez rok.
exystexys z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 16
- Odpowiedz
Komentarze (16)
najlepsze
Janusz biznesu... Rocznie oszczędzi 2 pln, a rozwali power bank warty 100 pln ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bo power bank tak jak każda bateria szybko się zużywa.
Kiepskiej jakości urządzenie to na 100% nie wytrzyma roku. Dobrej może i wytrzyma ale po roku takiego użytkowania będzie naprawdę mocno wyeksploatowane...
Generalnie "produkcja" energii tą metodą nie opłaca się finansowo ¯\_(ツ)_/¯
@michcio: roczne kozty 2pln/pracownik. Daje przy 500 pracownikach 1000 pln/rok.
GIGANTYCZNA KWOTA. 1000 pln/rok to ratuje budzet tak ze na nowo se zycie uloza.
Jest
O ile w urzędach faktycznie da się oszczędzić wymierne ilości energii, np. wyłączając niepotrzebny sprzęt na noc (kto zna kogoś, kto pracował w jakimś urzędzie, ten wie, że oni tam nawet komputerów nie wyłączają na noc bo im się nie chce rano logować od nowa do różnych systemów), czy nie świecąc bez potrzeby oświetlenia w nocy,