Z jednej strony pan farmazonioarz, a z drugiej faktycznie trochę racji w tym jest. Beskidy zimą są znacznie cięższe do dreptania niż wyższe góry właśnie z tego powodu, że szlaki są zawiane i ludzi brak, a schroniska daleko. W alpach, tatrach trzeba mieć niefart by trafić na nieprzetarty lub wręcz nie wygładzony i uwalcowany szlak.
Komentarze (6)
najlepsze