Z moich byłych najbardziej mnie wkurzał ten dziad - SX1 ( ͡°ʖ̯͡°) Niestabilny jak jasna cholera, co chwila wywałki albo niespodziewany reset do ustawień fabrycznych... po paru miesiącach backupy robiłem niczym quicksave'y w Wolfensteinie xD
W latach 98 i do 2000 kilku miałem do czynienia na co dzień z telefonami, ale jakichś takich dziwadeł to mało kto przynosił. Z takich dziwnych to podróba Nokii tylko, wyglądała jak Nokia ale to nie było to. Fajne czasy i te ceny. Pamiętam klientka zapłaciła za używaną Motorolę V50 1000zł w tamtych czasach, albo sam sprzedałem Nokie z tych pierwszych cegieł 3110 za 280zł. Mimo że zarobki były niskie to ludzie
Do tej pory mam sprawną i niezniszczoną (wygląda prawie jak nówka) Nokię 3210. Ma problem z baterią, bo stare które posiadam już się do niczego nie nadają, ale telefon podłączony do zasilacza laboratoryjnego działa bez zarzutu :) Zastanawiam się, czy nie skombinować porządnej baterii i nie używać jej "dla szpanu" :D
Komentarze (504)
najlepsze
Niestabilny jak jasna cholera, co chwila wywałki albo niespodziewany reset do ustawień fabrycznych... po paru miesiącach backupy robiłem niczym quicksave'y w Wolfensteinie xD
@adminek84: piękne czasy :)
@stabil88: to samo u mnie
Przyjdzie na miejsce wysłużonego Mix3.
Z takich dziwnych to podróba Nokii tylko, wyglądała jak Nokia ale to nie było to.
Fajne czasy i te ceny.
Pamiętam klientka zapłaciła za używaną Motorolę V50 1000zł w tamtych czasach, albo sam sprzedałem Nokie z tych pierwszych cegieł 3110 za 280zł.
Mimo że zarobki były niskie to ludzie
Ma problem z baterią, bo stare które posiadam już się do niczego nie nadają, ale telefon podłączony do zasilacza laboratoryjnego działa bez zarzutu :)
Zastanawiam się, czy nie skombinować porządnej baterii i nie używać jej "dla szpanu" :D