Starzy ludzie są czasami gorsi niż małe dzieci. - Jakaś głośna maszyna za moimi plecami? To najlepsza pora, żeby stanąć tyłem i ubierać rękawiczki. - Magiczne garnki za 15.000 zł na raty? Wchodzę w to! - Pani z banku powiedziała, że chcą mnie okraść? Do którego śmietnika mam wyrzucić oszczędności życia?
To jest właśnie nieogarnięcie starych (i w zasadzie większości ludzi). Głuche i ślepe. Co prawda kierowca karetki powinien go zobaczyć, ale właśnie tak wygląda "zaufanie kierowcom" Trzeba samemu dbać o własną dupę
Ileż razy moją matkę beształem jak lezie. Dostawczak z piekarni manewruje i cofa, a ta w ciemno pcha się pod niego. Zero instynktu samozachowawczego.
Ale wy wiecie jak zawsze lepiej. Najważniejsze, że to chodnik i macie pierwszeństwo. Ito wam życie uratuje ( ͡°͜ʖ͡°) Tym się różnimy. Bo ja doskonale zdaję sobie sprawę, że uważać
@ToJestNiepojete: masz racje Sam podjeżdżam karetka najlepiej pod same drzwi Wiesz dlaczego Bo jak mam stargac 120 kg z 4 piętra to choć tyle sobie pomogę żeby jeszcze z tym pacjentem nie iść 100 metrów dalej. Czasami trzeba zlecieć tez po dodatkowy sprzęt bo wszystkie nie weźmiesz. Masz karetkę pod nosem. Jednym słowem dla wygody
Komentarze (98)
najlepsze
- Jakaś głośna maszyna za moimi plecami? To najlepsza pora, żeby stanąć tyłem i ubierać rękawiczki.
- Magiczne garnki za 15.000 zł na raty? Wchodzę w to!
- Pani z banku powiedziała, że chcą mnie okraść? Do którego śmietnika mam wyrzucić oszczędności życia?
@PonuryOnanista: Serio uważasz że ten przejechany jest winien? Czy może jednak kierowca powinien patrzeć jak jedzie?
Głuche i ślepe.
Co prawda kierowca karetki powinien go zobaczyć, ale właśnie tak wygląda "zaufanie kierowcom"
Trzeba samemu dbać o własną dupę
Dokładnie.
@gaz50 @Yenn_z-Wyspy7Slonc
Ileż razy moją matkę beształem jak lezie.
Dostawczak z piekarni manewruje i cofa, a ta w ciemno pcha się pod niego.
Zero instynktu samozachowawczego.
Ale wy wiecie jak zawsze lepiej.
Najważniejsze, że to chodnik i macie pierwszeństwo. Ito wam życie uratuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tym się różnimy. Bo ja doskonale zdaję sobie sprawę, że uważać
Sam podjeżdżam karetka najlepiej pod same drzwi
Wiesz dlaczego
Bo jak mam stargac 120 kg z 4 piętra to choć tyle sobie pomogę żeby jeszcze z tym pacjentem nie iść 100 metrów dalej.
Czasami trzeba zlecieć tez po dodatkowy sprzęt bo wszystkie nie weźmiesz. Masz karetkę pod nosem.
Jednym słowem dla wygody