W Polsce nie wypalił żaden miejski car sharing
Niektóre polskie miasta przymierzały się do uruchomienia własnych systemów wypożyczania samochodów na minuty z użyciem aplikacji. Nic z tego nie wyszło. - Należałoby wspierać car sharing jako kategorię transportu niezależnie od typu napędu - rekomenduje Adam Jędrzejewski, prezes...
Asgareth z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 340
Komentarze (340)
najlepsze
Nie siej dezinformacji są przynajmniej 2 firmy, które na rynku się utrzymały i ich samochody są dostępne w car sharingu.
Fakt, że było moment kiedy miał się wrażenie, iż wszyscy jakieś te lemingi rzucili się na tą nową działalność i niepotrzebnie z sobą walczyli o dopiero się tworzący rynek. Najlepiej przemyślane biznesy zostały więc na rynku jak Traficar i Panek, a sztuczne i nieudolne wydmuszki dotowane przez państwo musiały upaść.
@elineusz: To jest raczej argument za tym, że carsharing to jednak nie jest taki niewypał jakim go artykuł próbuje rysować.
Co do nowych samochodów to też dramatu nie ma, przynajmniej w Panku.
@pikey: ale za to nie capi zesranym i zrzyganem bejem.
A poza tym auris panka którym ostatnio jeździłem był brudny, poobijany i nie świeciła się jedna lampa. Jak dbasz, tak masz.
I cenowo podobnie wychodził bolt lub uber, a było w formule D2D.
No i ile razy jechałem trafficarem, to #!$%@? xD