same oftopy, jeden piedroli ile zachurał, drugi się nad tym pochyla. jeden o lewakach, drugi o prawakach. temat zabicia noworodka jest dla was zbyt trudny? przecież jakiś ruski mózgowy zjeb wiedział dokładnie w co celuje. może jakiś psycholog by się wypowiedział jak odreagować takie wiadomości bez używek . gdyby mi zabili dziecko i zostałbym sam poszedłbym już dawno zabijać ruskich na ukraińskiej ziemi.
I tu jest dylemat dla fotografa: czy to już jest naruszanie pewnej granicy, czy też ukazanie zbrodniczego oblicza kacapów. Podobne problemy są wokół World Press Photo. Obraz dziś ma szczególną moc, stety-niestety wygrywa z piórem. Czy bym zrobił takie zdjęcie na miejscu? Odpowiem wprost: nie wiem.
Komentarze (68)
najlepsze