Ten artykuł jest dla Ciebie za długi do przeczytania
Dlaczego: tak trudno jest się dziś czegoś nauczyć, debata sprowadza się do rzucania hasłami, artykuły w sieci mają głupie zdjęcia ilustracyjne. Felieton o braku skupienia uwagi i jego konsekwencjach.
Kapsula z- #
- #
- #
- 128
- Odpowiedz
Komentarze (128)
najlepsze
Popełniłem dziś błąd, czytając niektóre komentarze w mediach społecznościowych (twitter, reddit, arstechnica, slashdot) na temat, o którym trochę wiem i przeczytałem wiele informacji na jego temat. Jak można się domyślać, była to tyrada z IQ-barrenem, pełna wyzwisk, nieświadomych uwag i absolutnie bezpodstawnych bzdur. To nic nowego, ale zaczynam się martwić, że to w zasadzie jedyny środek komunikacji, z którym ludzie mogą sobie teraz poradzić. Myślę, że nasze IQ zostało nadszarpnięte,
1. Wrzucasz do jednego worka wszystkich, zapominając o tym, że ludzie ambitni nigdy nie stanowili większości
2. Oceniasz nasze pokolenia na podstawie jakiejś szarej masy. Uważam, że dostęp do edukacji i programy edukacyjne we współczesnym świecie są o niebo lepsze, niż 50-100lat temu.
3. Każde pokolenie #!$%@?, żeby przetrwać albo utrzymać swój komfort. Wskaż mi pokolenie, które zachowywało
Ale jednak mamy dziś przechył w drugą stronę, rządzą tiktoki, clickbaity i hasła bez treści, uczenie się czegokolwiek realnego wydaje się coraz bardziej elitarne. Współorganizuję parę
I jak np. ostatnio poszedł news, że Katar kupił sobie mecz otwarcia, to zaraz też ktoś zauważył, że news opiera się jedynie na tweecie człowieka, któremu udowodniono wcześniej kłamstwa i który jednocześnie ma interes
Dokładnie, ciekawe jakie to będzie miało konsekwencje.
1. Nie ma potrzeby uczyć się definicji, bo raczej nie zapamiętasz wszystkich. Warto uczyć zależności. Tak samo, jak bez sensu się uczyć wzorów matematycznych na pamięć, nie mając pojęcia jak je samemu wyprowadzić.
2. Po co się uczyć takiej historii, skoro jest pisana na kolanie? Dzisiaj ktoś napisze, że Kaczyński wielkim wodzem był i bohatersko zmarł w zamachu, dlatego pochowano go na Wawelu. A jutro ktoś powie, że to nie
Jeśli chcesz to filtrować, powinieneś zupełnie z tego zrezygnować, bo nie ma żadnego sedna.
Aż przypomniał mi się jeden z ciekawych fragmentów pewnej książki,
@DinguMkembe: Nigdy wcześniej tak nie było. Żaden wcześniejszy człowiek nie był bombardowany taką ilością informacji, która cały czas rośnie z sekundy na sekundę. Mało kto wiedział, co się dzieje w sąsiedniej wiosce, a teraz w dowolnej chwili wyciągasz smartfona i w godzinę dostajesz ze 100 wiadomości z całego świata podanych w formie krótkich filmików albo dwu zdaniowych "artykułów" bez jakości i wiarygodności i w zależności na jakie
Dziecko, dorosłego, kogokolwiek? Kiedy ostatnio nudziliście sie sami?
Jak i kiedy mamy stworzyć ciąg myślowy, kończący się podjęciem jakiejś akcji, jak mamy rozbudzić własną kreatywność, skoro bez przerwy sami się rozpraszamy?
Potrzebujemy stymulacji non stop, by uciec od konfrontacji z własnym życiem. Każdy z nas jest dopaminowym ćpunem - kiedyś dopamina była osiągalna tylko przez rzeczy trudne, obecnie zalewa nas ze wszystkich stron.
Nawet w długiej kolejce, nie mając telefonu się nie nudzę. Zawsze jest coś do pomyślenia, przemyślenia, obserwowania, zrobienia lub niezrobienia. Można chociażby poobserwować innych jak się nudzą i co robią. Można nawet sprawdzić fakturę krzesła i porównać z fakturą wszystkich innych krzeseł
Sytuacja nie jest beznadziejna, bo coraz więcej ludzi to widzi i próbuje się odkleić od tego "mucholepu na mózgi".
Mam wrażenie (nie wiem na ile zasadne),
Rzeczywiście zbyt długi. Przeczytałem 5 akapitów i nadal niczego się nie dowiedziałem. To ja już wolę artykuły, gdzie napisane jest 5 razy to samo na rózne sposoby. Przynajmniej przeczytam drugi akapit i ostatni i wszystko z artykułu wiem.
Tutaj? Tutaj czytam historię życia randoma z internetu. Nieciekawą historię, napisaną w nieciekawy sposób, nieudolnie próbującą budować napięcie i próbująca tym zatrzymać na dłużej w poszukiwaniu odpowiedzi.
Taki content jak na wideo, ale
Głupi problem z programowaniem - gdzie wystarczy napisać wybierz x kliknij y wpisz z - nie #!$%@? 5 minut #!$%@?. I tak ze wszystkim.
To co zostało tak rozwlekle napisane można napisać w kilku zdaniach, a aktualnej treści będzie dokładnie tyle samo. Typ narzeka na poziom obecnych artykułów, a sam napisał to jak jakiś bot, który poluje na słowa pod algorytmy. Już lepiej obejrzeć wykład na TEDx o tiktoku, social mediach, smartfonach, cokolwiek. Tam przynajmniej czegoś się człowiek dowie. Tutaj nie ma żadnej treści.
TL;DR:
Łatwa dostępność dużej ilości treści w internecie sprawiła,
@ruski_trol: Za długi do przeczytania