Radny korzysta z pola dwóch niepełnosprawnych braci. Nie płaci im za dzierżawę
Dwóch nieporadnych braci z Podkarpacia żyło w koszmarnych warunkach, w domu bez podłogi. Dzięki ogromnemu odzewowi widzów, udało im się pomóc. Teraz okazuje się, że miejscowy radny od ok. 10 lat korzysta z ich pola, a nawet pobiera na nie unijne dotacje. Braciom jednak nie płaci.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 66
- Odpowiedz
Komentarze (66)
najlepsze
Wiem, że niektórzy ciągną dotacje z unii mimo, że pole dzierżawia sąsiadowi ale bez umowy i prawa własności jest to raczej niemożliwe no chyba, że radny sfałszował umowę?
Czy tak, że mamy dwie odrębne historię. Niepełnosprawni są biedni, niezaradni, mają działki, ale z nich nie korzystają i zarastają (widać też powodu dlaczego niektórzy są biedni, nie dlatego, że nic nie mają, tylko że są niezaradni lub głupi lub leniwi w tym przypadku nie wiem).
A radny nie jest przebiegłym złodziejem, tylko widział nieużytki, widział dla