it was decided to develop and test a project involving the use of horses in these conditions
Jakby tak się cofnąć o sto lat i powiedzieć ówczesnemu ułanowi, że w przyszłości polskie wojsko będzie sprawdzać, czy aby da się wykorzystać konie do patrolowania pogranicza, to by się w głowę popukał i po medyka posłał.
@xniorvox: Mój pradziadek był ułanem. Znam go tylko z opowieści babci. Zawsze z dumą mówiła że potrafił na konia wskoczyć z biegu jak na kozła na wf się skakało. No i utkwiła mi w pamięci opowieś jak ze swoim oddziałem przez 3 dni pradziadek szukał uciekiniera który zamordowal gospodarza lub księdza przy granicy. Babcia opowiadała różne wersje. Przypuszczam że sama znała tylko tą opowieść podł#!$%@?ąc rozmowy dorosłych. Raczej jako dziecku nikt
o co wam chodzi z tym 39, przecież konie wciąż są w wielu policjach świata i sprawdzają się w warunkach miejskich. a do patroli szukających spieszonych śniadych książąt to już w ogóle nadają się znakomicie, chociażby dlatego, że są ugrzęzną tak jak motocykl czy quad, a jeszcze są od nich dużo cichsze
Jeśli znowu ktoś wyjeżdża z 1939 to przypomnę, że "zmotoryzowanie" nie tylko Wehrmachtu to wielki mit, kołaczący się w głowach ludzi do dzisiaj. Już ktoś wklejał dane, więc nie powielam. To zresztą pokazuje siłę ich propagandy - dużo materiałów wojennych nadal jest ilustrowanych materiałami niemieckimi bo... zadbali o swój przekaz :>
"zmotoryzowanie" nie tylko Wehrmachtu to wielki mit
@naplasterki: to nie mit. Poziom zmotoryzowania niemieckich dywizji był większy niż polskich. Pomijając już fakt, że Niemcy formowali wyspecjalizowane formacje pancerne i zmotoryzowane, nawet dywizje piechoty miały więcej samochodów i ciężarówek (niemiecka DP: 1000-2000; polska DP: 76(!)). Obie strony używały oczywiście również trakcji konnej (etatowo dywizje liczyły po 4-7 tys. koni).
W tym temacie można bardzo łatwo znaleźć ruskich trolli. Podobnie jak komunistyczna propaganda kłamała na temat szarży polskich ułanów na czołgi, tak teraz oni się tutaj produkują. Koń jest bardzo dobrym środkiem transportu jeśli chodzi o trudne tereny. Do tego w miarę cichy i oszczędny.
Komentarze (193)
najlepsze
@mike100: Świetny pomysł na ceny benzyny i ropy ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Jakby tak się cofnąć o sto lat i powiedzieć ówczesnemu ułanowi, że w przyszłości polskie wojsko będzie sprawdzać, czy aby da się wykorzystać konie do patrolowania pogranicza, to by się w głowę popukał i po medyka posłał.
źródło: comment_1667712648qVd2oNDknVETAKKV0JOI4j.jpg
PobierzNo i utkwiła mi w pamięci opowieś jak ze swoim oddziałem przez 3 dni pradziadek szukał uciekiniera który zamordowal gospodarza lub księdza przy granicy. Babcia opowiadała różne wersje. Przypuszczam że sama znała tylko tą opowieść podł#!$%@?ąc rozmowy dorosłych. Raczej jako dziecku nikt
źródło: comment_16677285222WDlTuZv0dVECeMeaEte2K.jpg
PobierzNieuku.
@naplasterki: to nie mit. Poziom zmotoryzowania niemieckich dywizji był większy niż polskich. Pomijając już fakt, że Niemcy formowali wyspecjalizowane formacje pancerne i zmotoryzowane, nawet dywizje piechoty miały więcej samochodów i ciężarówek (niemiecka DP: 1000-2000; polska DP: 76(!)). Obie strony używały oczywiście również trakcji konnej (etatowo dywizje liczyły po 4-7 tys. koni).
Źródło: Leo Niehorster
Koń jest bardzo dobrym środkiem transportu jeśli chodzi o trudne tereny. Do tego w miarę cichy i oszczędny.
@ZeLBeT: U nas to wcale nie ruskie trolle; tylko wychowani w nienawiści do Polski i Polaków potomkowie różnych nacji ze wschodu ¯\_(ツ)_/¯
źródło: comment_16677198454BFjqM10qeJ8sbvzEZPFpF.jpg
Pobierz