@snup-siup: Raczej jakiś gaz był w tunelu i zapalił się od petardy. Za późno ta fala poszła. Poza tym nie możliwe jest wytworzenie fali uderzeniowej przez petardę. Ona wybucha, nie detonuje. Detonacja to rozpędzenie się gazów powyżej prędkości dźwięku. Chyba żeby zamknąć szczelnie petardę w stalowej rurze, wtedy ciśnienie na tyle by wzrosło że przekroczyłoby prędkość dźwięku
To nie tylko petarda - wydaje się, że petarda mogła posłużyć do rozproszenia i inicjacji czegoś innego. Podejrzany jest ten pomarańczowy płomień na dole po pierwszym wybuchu.
A tam. Petarda do jakiegoś pojemnika z czymś latwopalnym przyczepiona. Jej wybuch rozpylił substancję w powietrzu gdzie uległa zapłonowi. Taka domowa bomba paliwowo-powietrzna. Zasadniczo to mieli fuks z czasem rozpylenie-zapłon. akurat w punkt trafili.
Komentarze (19)
najlepsze
https://pl.wikipedia.org/wiki/Proszek_b%C5%82yskowy