Krakowski cukiernik z wyrokiem za pochwalanie rosyjskiej agresji na Ukrainę
2500 zł grzywny i 500 zł kosztów procesu i podanie wyroku do publicznej wiadomości - taką karę dostał krakowski cukiernik Andrzej K. za pochwalanie w internecie rosyjskiej agresji na Ukrainę. Orzeczenie jest już prawomocne.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 232
Komentarze (232)
najlepsze
A teraz co, w EU za krzyknięcie przykładowo "Rosja!" dostaniesz grzywnę a później 3 lata? Tu już też możemy znieważyć "słuszną postawę"?
Widać każdy ma
Na dwoje babka wróżyła. Ja np jestem za całkowitą wolnością słowa, dopóki ta wolność nie zaczyna krzywdzić innych. Dlatego jestem za karaniem ludzi którzy np publicznie mówią, że Hitler zrobił dobrą robotę rżnąc Polaków jak świnie.
To tylko przykład. Ale to może postępować coraz
Jaki dzban, uwierzył w teorie spiskowe szurów, ale żeby od razu do sądu?
@misiopysio: granicą leży w artykule 117kk
Żeby nie widzieć zagrożenia w cenzurze to serio trzeba mieć wyobraźnię 5-letniego dziecka które wierzy w świat z bajek.
Jednak publiczne nawoływanie do wszczęcia bądź publiczne pochwalanie wojny napastniczej podlega karze.
@iKac:
Art. 117. KK
§ 3.
Kto publicznie nawołuje do wszczęcia wojny napastniczej lub publicznie pochwala wszczęcie lub prowadzenie takiej wojny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
https://lexlege.pl/kk/art-117/
Pozdrawiam dr. Kamil