Jerzy uratował 150 osób podczas powodzi tysiąclecia. Relacja z pierwszej ręki
Ginekolog Jerzy Zygmunt z woj. opolskiego w czasie Powodzi Tysiąclecia w 1997 roku uratował około 150 osób. Za swoje działania został odznaczony Krzyżem Zasług. Fragment wywiadu pochodzi z książki Marianny Fijewskiej "Trudny Przypadek. Prawdziwe historie polskich lekarzy".
marianna-fijewska z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 76
- Odpowiedz
Komentarze (76)
najlepsze
A piosenka Hey?
Cały kraj zbierał na powodzian.
O ile mnie pamieć nie myli, to nawet
Inwazja Mocy - plenerowe koncerty radia RMF FM zawsze kończyły się tym utworem.
A wiesz, tam nie zginął żaden wyklęty, prezydent czy "autorytet moralny". więc polska takicha w dupie.
Był punk medyczny, przyjmowało tam kilku lekarzy, dostali z czerwonego Krzyża łóżka polowe i śpiwory, pierwszej nocy cygany ukradły im wszystkie rzeczy, spali pod własnymi kurtkami.
Wielu ludzi pomagało , a wielu też miało okazję do wzbogacenia się.
Jedni piekarze chleb rozdawali za darmo, piekli chleby do ostatniej chwili aby jedzenia było jak najwiecej, gdy woda się przelała przez worki
No nie bardzo ¯\_(ツ)_/¯
Jeszcze coś takiego znalazłem:
Politycy to #!$%@?.
a zarządca olewał i olewał