Serial jest nudny. Miałem nadzieję, że inkluzja będzie największym problemem a tu jednak zonk... W dupie mam te kolorowe elfy czy krasnoludy. Serial bardziej przypomina kroniki shanary niż Tolkiena. Niby takie pieniądze wpakowano a jednak kreacje są na niskim poziomie, nadrukowane zbroje, inscenizacje tanie. Wszystko ciągnie się jak flaki z olejem a w ostatnim odcinku doszła teleportacja kunnnych jeźdźców z wybrzeża na tereny Mordoru. Orki też śmieszne, od twarzy w dół za
Refleksje po kilku emisjach: a) cukier wizualny - za dużo to i świnia nie zeżre. Estetycznie jest to tak skrajnie jaskrawy twór, że kiedy widzę amazonowe Elfy mam odruch wymiotny b) durnowata fabuła - o tym już wielokrotnie pisano. Powalenie trolla w kilka sekund, nieuzasadnione zaburzenia w chronologii c) kostiumy - to wygląda bardzo źle. Ciuch - "nówka nieśmigana", brak śladów zużycia d) fatalny dobór aktorów: wybaczcie, fakt że Galadriela jest młoda,
@Alf131: Nie są one wybitne jak w choćby "O jeden most za daleko", czy drugiej ekranizacji "Na zachodzie bez zmian, ot - starają się trzymać poziom. Co według mnie się nie udało porównując z filmami Jacksona i Bakshiego :)-
Nawet zakładając, że ten serial ogląda ktoś totalnie zielony w mitologii Tolkiena i wszystko mu jedno jeśli chodzi o to, jak bardzo kupy nie trzymają się Pierścienie Władzy to bzdur w tym serialu jest co najmniej kilka - kosmiczna wręcz infantylność i naiwność fabuły i głównych bohaterów, do tego stopnia, że oglądając to masz wrażenie że twórcy traktują cię jak totalnego debila bez mózgu, jakiegoś ćwierćinteligenta co nie umie dodać 2 do
scena gdzie ta babka glosi plomienna przemowe, noczym aragorn w helmowym jarze, a pozniej ten stary dziadek ja kontruje jest TAK SLABA, ze czulem zazenowanie i fizyczny bol ogladajac to gowno. Aktorzy sa slabi i ich postacie, ale przy takim scenariuszu jakby wzieli smietane hollywood i tak by nie zrobilo roznicy. Generalnie zasypiam w polowie kazdego odcinka i juz nawet nie robie rewatcha tej drugiej polowy. Wladce pierscieni to z 8 razy
Proponuje po prostu nie oglądać tego tworu i nie nabijać mu oglądalności, jeśli aż tak bardzo razi. Ja tak robię i polecam każdemu oburzonemu tolkieniście.
Komentarze (219)
najlepsze
a) cukier wizualny - za dużo to i świnia nie zeżre. Estetycznie jest to tak skrajnie jaskrawy twór, że kiedy widzę amazonowe Elfy mam odruch wymiotny
b) durnowata fabuła - o tym już wielokrotnie pisano. Powalenie trolla w kilka sekund, nieuzasadnione zaburzenia w chronologii
c) kostiumy - to wygląda bardzo źle. Ciuch - "nówka nieśmigana", brak śladów zużycia
d) fatalny dobór aktorów: wybaczcie, fakt że Galadriela jest młoda,
Generalnie zasypiam w polowie kazdego odcinka i juz nawet nie robie rewatcha tej drugiej polowy. Wladce pierscieni to z 8 razy