Przyjęła Ukrainkę pod swój dach. Jedno sprowadziło ją na ziemię
- Ona codziennie żyje jak na minie. Widzę każdego dnia na własne oczy, jak wygląda wojenna tragedia kobiet, które musiały uciekać. Codziennie borykamy się z problemami instytucjonalnymi, sprawami szkolnymi, świadczeniami, lekarzami - mówi Agnieszka Hyży, która pomogła Ukraince z dzieckiem.
WP_Kobieta z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze