@odomdaphne5113: to prawda, są tak bardzo znienawidzone przez ludzi, a są o wiele mniej agresywne niż osy. Jasne, że jak się przebywa obok gniazda to zaatakują, ale podczas normalnych spotkań, to o wiele łatwiej zostać zaatakowanym przez osę niż przez szerzenia.
@Leonsky71: Jak się przebywa obok gniazda to najpierw ostrzegają. Uderzają w ciebie. To ostrzeżenie którego nie da się zignorować (chyba że się jest idiotą). Im jesteś bliżej gniazda tym większa częstotliwość uderzeń. Jak to zignorujesz to wtedy mogą użądlić. Ale to na prawdę blisko gniazda, mniej niż metr. Żyłem z wielkim gniazdem szerszeni kilka lat. Zainstalowały się w budynku gospodarczym 8m od mojego domu. Gniazdo, kiedy je likwidowałem miało pół
musial byc uczulony. Kiedys mnie upierniczyl szerszen, to mialem czerwony slad troche wiekszy niz po komarze. Ustapilo po 3-4 dniach. Dla odmiany jak mnie użarł jakis pajak nad jeziorem (bydle wielkie jak kątnik duzy, ale inne ubarwienie), to mi noga spuchla jak bania
Kiedys mnie upierniczyl szerszen, to mialem czerwony slad troche wiekszy niz po komarze. Ustapilo po 3-4 dniach. Dla odmiany jak mnie użarł jakis pajak nad jeziorem (bydle wielkie jak kątnik duzy, ale inne ubarwienie), to mi noga spuchla jak bania
@baronio: Pytanie tylko czy użądlił, czy ugryzł. Szerszeń może zarówno użądlić jak i zwyczajnie ugryźć, co jest bolesne, ale nie dostarcza jadu do organizmu ofiary.
@GaiusBaltar: na 100% użadlil, bo "użarł" mnie odwlokiem, a potem pensetą wyciagalem żądlo. Skubaniec mi usiadl na ręce jak zrywalem borowki amerykanskie. Myslalem, ze odleci, a ten dziad mnie dziabnął.
Komentarze (18)
najlepsze
Żyłem z wielkim gniazdem szerszeni kilka lat. Zainstalowały się w budynku gospodarczym 8m od mojego domu. Gniazdo, kiedy je likwidowałem miało pół
@baronio: Pytanie tylko czy użądlił, czy ugryzł. Szerszeń może zarówno użądlić jak i zwyczajnie ugryźć, co jest bolesne, ale nie dostarcza jadu do organizmu ofiary.