Uczniowie masowo rezygnują z religii. "Odpływ dzieci widać gołym okiem".
Przez ostatnie dwa lata to poważne tąpnięcie. Odpływ uczniów widać gołym okiem. Sankcjonowanie tego na siłę nie zadziała - ocenia Dorota Wójcik, prezeska Fundacji Wolność od Religii. Kościół mówienie o masowym rezygnowaniu z lekcji religii nazywa "nieuprawnionym".
Oline z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 362
- Odpowiedz
Komentarze (362)
najlepsze
Nie używajcie w jednym zdaniu "gołym" i "dzieci". Zapewne czytają to co niektórzy księża i nie ma co ich stymulować.
Ogólnie ideały i nauczanie sobie, a działania kościoła sobie.
Kosciol potrzebuje przewietrzenia, wywalenia brudów, wyjaśnienia afer. Tak długo jak bedzie to wszystko bagatelizował, tak długo bedzie mial odpływ wiernych. Narazie widac to w dużych miastach, ale do wsi tez to dotrze.
Moja córka poszła teraz do pierwszej klasy. Sposród 50 dzieciaków z obu pierwszych klas tylko 4 nie chodzą na religię.
W tym roku w piątek religia jest w środku, a we wtorek jako ostatnia lekcja.