To nie podpułkownik, to generała pułkownik Andrij Syczewoj został złapany?
"Wygląda na to, że Siły Zbrojne Ukrainy schwytały nie zwykłego 'podpułkownika', lecz dowódcę zgrupowania 'Zachód', generała pułkownika Andrija Siczewoja" - poinformowała Nexta na Twitterze, cytowana przez Newsweek.
Gandalf_bialy z- #
- #
- #
- #
- 21
- Odpowiedz
Komentarze (21)
najlepsze
Najprościej porównać znamiona czy pieprzyki. Według mnie to ten sam gość. Widać olbrzymi pieprzyk na policzku.
@sawes1: To samo zauważyłem. Reszta też pasuje, to chyba ten sam.
ale skoro ruscy sami przyznają, że do wojska biorą kryminalistów to nie ma się czemu dziwić.