Zima będzie droga, ale też trująca. "PiS rozmontowuje politykę antysmogową"
Nadchodząca zima będzie fatalna dla jakości powietrza w Polsce. Najgorzej pod tym względem będzie w małych miejscowościach. — "PiS rozmontowuje właśnie politykę antysmogową, którą sam stworzył"
banan11 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 178
- Odpowiedz
Komentarze (178)
najlepsze
Co prawda jest to duży koszt ale jednorazowy który można amortyzować wiele lat.
Atom - czysto i wydajnie. Koszt budowy ok 2 razy wyższy niż węglowej czy 3 razy wyższy niż gazowej, ale później prąd wychodzi taniej i długookresowo się zwraca. Ogólnie najlepiej wychodzi energia wodna i jako jedyna daje baterię, ale w Polsce podobno z tym średnio mamy możliwości :(
To, co się teraz dzieje to wypadkowa działania UE + partactwa PISu + oczekiwań społecznych ostatnich 2 lat. Gdyby wziąć dowolny dowolny z tych elementów i go wyeliminować, pewnie dalej byłby problem, ale nie bylibyśmy tak bardzo w dupie, jak jesteśmy. Na działania Unii czy polityki energetycznej rządu zwykły człowiek dużego wpływu nie ma, natomiast oczekiwanie na rozwalenie sobie głupiego ryja [gospodarki] na własne życzenie wyszło od ludzi.
Przecież 5 miesięcy temu modny był tekst "mogę płacić więcej, byle Putina bolało". No to teraz przychodzi rachunek za takie, a nie inne nastroje ¯\_(ツ)_/¯
Można
@upierz: Chyba u ameb, które zapluwają się onucami na lewo i prawo w każdego, kto śmiał podważać bezmyślne decyzje rządu, wspieranego przez te właśnie ameby.
Kto miał odrobinę oleju w głowie od razu wiedział, że tak nagła zmiana w kluczowych filarach gospodarki odbije się srogą czkawką, ale niestety - przyczyny dzisiejszych skutków działy się na wiosnę, gdy nikt o sezonie grzewczym nie myślał.
-Budowa domu, gierkowskiej kostki 300000m2 dla dzieci, dzieci dzieci i dzieci dzieci tych dzieci etc. za czasów komuny, więc wszystko "zakombinowane". Kto tam kiedy myślał o ociepleniu jakimś.
-Do tej pory sporo z tych imbecyli ma nieocieplone niczym chałupy xD. Kurna, serio XXI wiek, a jak jedziesz przez wiochę i widzisz gołą cegłę czy pustaki, to zachodzisz w głowę, jak