Osuszanie czereśni za pomocą śmigłowca
Po deszczu czereśnie wchłaniają krople wody, pęcznieją i pękają. Wirnik śmigłowca robi wiatr i osusza owoce. POV od rozruchu maszyny (Sikorsky S-58), po przelot nad sadem. Że im się to opłaca.
strasznyzwierz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 121
Komentarze (121)
najlepsze
Jeżeli śmigło przestaje się poruszać to pilot zaczyna się pocić... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak odrzucisz śmigło to też nie będzie dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pdk
@jemkoniczynezfeta: purystka językowa się znalazła xD
-- suszę czereśnie na drzewach
- aha no fajnie fajnie
-- helikopterem
- czooooo?!
- kochanie, musimy kupić helikopter
- a po kiego grzyba Ci ten helikopter
- no jak to po co - będę osuszał czereśnie, jeśli tego nie zrobię to popękają
- kupiłem se śmigłowiec
- czo?!
- no do otrząsania wiśni z deszczówy
- nie chciało się kopać z karata każdego drzewka, co? ( ͡º ͜ʖ͡º)
a tak srsly to 4 śmigłowce do takiej akcji nie w kij pierdział ( ͡° ͜ʖ ͡°)