HiT to kit? Chorzowskie szkoły rezygnują z podręcznika Roszkowskiego
W książce znajdziemy fragmenty m.in. porównujące in vitro do produkcji, krytykujące osoby o poglądach lewicowych czy liberalnych, a także te zestawiające feminizm z nazizmem. "Ma to być Historia i Teraźniejszość (..), a nie czyjaś ideologia."- komentuje wiceprezydent. "Nie polecam nikomu.."-dodaje
Kumpel19 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 31
Komentarze (31)
najlepsze
Ciekawią mnie jeszcze dwie rzeczy, może ktoś z Was zechce mnie nieco oświecić?
1. Czy szkoła, przy obecnych przepisach, może sama sobie zadecydować o nie korzystaniu z propagandowego podręcznika czy nie wprowadzaniu propagandowego przedmiotu skoro jest to narzucone z men (celowo z małej)?
2. Zapomniałem co miało być drugie :)
ad)2 cofnij się to może sobie przypomnisz
Ad. 1. To nauczyciel wybiera podręcznik, lub uczy z materiałów własnych
Ad. 1. Nie, jeśli przedmiot jest w programie, to muszą go uczyć zgodnie z podstawą. Ale z tego co kojarzę, to ta podstawa jest całkiem spoko, w sensie dość ogólnie napisana.
Jednak śmieszni są prezydenci i burmistrzowie miast zakazujący używania go w szkołach na ich terenie. Wójt nie ma kontroli nad nauczycielami i ich programem.
Czyli nie chorzowskie szkoły ale kilka chorzowskich szkół, w samym artykule wymienione są dwie.
Komentarz usunięty przez moderatora