Problemem na tej trasie są litewscy kierowcy. Ukraińscy zresztą też. Po prostu w tych krajach jest inna wycena ludzkiego życia, nie mówiąc o russkach. W takiej Szwecji wielką tragedią narodową było jak kilkanaście osób zginęło na Bali. Robi się bardzo wiele, aby nie było niepotrzebnych śmierci. Tam gdzie ludzkie życie jest tanie nie dba się o zdrowie, czy też że się spędzi kawałek życia w więzieniu. Do tego dochodzą problemy z karaniem
Kiedyś jechałem nocą, podjezdzalem pod wzniesienie i widziałem mrugnięcie światłami zza linii horyzontu, nie wiem czemu stwierdziłem, że zjechanie na prawo będzie dobrym pomysłem, ale zdążyłem przepuścić dwa takie tiry, które się wyprzedzały. Dramat...
Na nagraniu jest dwóch "zawodowych kierowców" debili, bo ten wyprzedzający nie znalazł by się na równi z wyprzedzanym (i nie zostawałby na równi z nim do końca), gdyby ten wyprzedzany nie przyspieszył.
Przecież to norma u tych bezmózgów. Drugi też nie odpuści, bo mu plama na honorze do końca życia nie zejdzie. Jeżdżę często ok 70 km odcinek S7, czasami trzeba hamować 5-6 razy na takim krótkim odcinku przez te ameby. I widzi, że jedzie samochód lewym pasem dużo szybciej to nie, #!$%@?, kierunek i wjeżdża przed maskę
Komentarze (164)
najlepsze
Jeżdżę często ok 70 km odcinek S7, czasami trzeba hamować 5-6 razy na takim krótkim odcinku przez te ameby. I widzi, że jedzie samochód lewym pasem dużo szybciej to nie, #!$%@?, kierunek i wjeżdża przed maskę