Prokuratura nie chce ścigać księdza za obsceniczne wiadomości
Prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie produkowania i rozpowszechniania pornografii przez ks. Andrzeja Dębskiego - poinformował Ośrodek Monitorowa
RzeczpospolitaPRAWO z- #
- #
- #
- #
- 64
- Odpowiedz
Komentarze (64)
najlepsze
Jakiś sąd kościelny to rozumiem.
Komentarz usunięty przez moderatora
Chyba ze za nekanie, jesli ktos sobie tego nie zyczyl, ale to chyba byla jakas wzajemna korespondencja?
@Aster1981: Prywatnie i za obopólną zgodą to z kolei nie wyczerpuje znamion czynu zabronionego z KK
Kto publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo
Oczywiście, że nie sprawia to, że duchowny zachował się dobrze i normy obyczajowe zostały zachowane.
Nie mniej jednak, nie zdziwiłbym się, jak by chodziło tutaj co coś innego. Pijarowo sprawa jest bardzo dobra, jeżeli prokuratura ruszy sprawę - można odtrąbić sukces, że działamy. Jeżeli nie ruszyli,
W Polsce jest przepis że nie można produkować pornografii?
A po drugie to nękanie jest przestępstwem wnioskowym, a ona tego nie zrobiła, tylko ośrodek monitorowania d--y xD
@Arv_:
"Doprowadzamy do procesów liderów i ideologów neofaszystowskich bojówek, antysemitów, rasistów i homofobów."
Nie pisał takich wiadomości do męża/partnera/kogośtam,niepamiętamkogo tej kobiety, więc może... To by pasowało najbardziej.