Stracił ukochaną i dziecko. "Miała rodzić naturalnie, chociaż płód był martwy"
Janusz o śmierci narzeczonej dowiedział się od pielęgniarki, już w szpitalu. Na to, by mógł się z nią pożegnać miał jedynie 15 minut. — Nie mogłem jej dotknąć, pocałować, przytulić — opowiada. Justyna zmarła na skutek sepsy. Lekarze czekali, aż naturalnie urodzi pięciomiesięczny płód, który obumarł.
M.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 235
Komentarze (235)
najlepsze
OFC NAJWAŻNIEJSZA JEST GOSPODARKA, WCALE NIE RELIGIJNE CZARY MARY
Powinna być jakaś strona do losowania publicznych wypowiedzi tych oszołomów xD
https://twitter.com/RuchNarodowy?ref_src=twsrc%5Egoogle%7Ctwcamp%5Eserp%7Ctwgr%5Eauthor
@WUJICO: nie zapomnijmy jeszcze o "wolnościowcach"
@konradsz: Nie jest niski, tylko jest idiotyczne prawo katolibanów, o którym pisze @Jovano. Porównywać poziom medycyny z XIX wieku do obecnej, to jakiś żart, który Ci wytknąłem. Kiedyś zapalenie płuc potrafiło Cię poskładać do piachu. Odkrycie i zastosowanie penicyliny to jest już XX wiek, więc o czym my rozmawiamy.