Tony śniętych ryb w Odrze. Dokładna przyczyna jest nadal nieznana
Ponad 7 ton martwych ryb, wyłowiono z Odry od niedzieli 31 lipca. Najwięcej – 6 ton – w Oławie. Grubo ponad tonę martwych ryb członkowie Polskiego Związku Wędkarskiego wyłowili z rzeki na odcinku między Ratowicami a Jazem Opatowice we Wrocławiu.
aircod z- #
- #
- #
- #
- 63
- Odpowiedz
Komentarze (63)
najlepsze
Wędkarzem jestem od prawie 20 lat. Przez ostatnie przynajmniej 10 lat stan wody poprawił się diametralnie. Na niżówkach w ostatnich latach, woda była wręcz krystaliczna. Pływając po rzece, przy głębokości wody w korycie 80-100cm spokojnie było widać dno. Z mostu w słoneczny dzień można było oglądać ryby jak w akwarium. Ale ten rok jest inny.
A tak serio to pewnie gównofirmy wylewają syf do rzeki, a w naszym kraju z kartonu można łapać tylko maluczkich, bo to łatwe, a tych dużych to ciężko namierzyć i w ogóle dużo roboty, komu by się chciało. Nie wiem ale się wypowiem- kary pewnie też są tak olbrzymie, że lepiej lać syf do rzek niż