Młody Turek odrestaurowuje od podstaw FIAT-a 126
Pełna renowacja 32 letniego Malczana ( lakiernicza, blacharska, mechaniczna) w 22 minutowym filmie. Autor wszystko wykonał samodzielnie w warunkach domowo-garażowych.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 84
- Odpowiedz
Pełna renowacja 32 letniego Malczana ( lakiernicza, blacharska, mechaniczna) w 22 minutowym filmie. Autor wszystko wykonał samodzielnie w warunkach domowo-garażowych.
Komentarze (84)
najlepsze
@outsidre: no, w stanie lepszym, niż niejeden prawie nowy EL był u nas na drogach te 20lat temu...
Ale maluch w odróżnieniu od Pandy był produkowany na licencji jako FSM. Polacy chyba inaczej produkowali te maluchy, w dodatku 20 lat dłużej niż Włosi. Po drodze opracowali do nich dwa liftingi, modernizację silnika i wersję Bis. Można powiedzieć, że Polacy bardziej znali malucha niż sami Włosi.
Generalnie samochody licencyjne traktuje się jako wyroby krajowe. Np. Warszawa w Polsce
Swoją drogą nieraz widziałem, że Turcja kocha motoryzację. Mnóstwo filmików krąży właśnie stamtąd odnośnie odrestaurowywania, sprzątania czy modyfikacji aut.
Po trzech zimach na warszawskich ulicach sypanych tonami soli dziura w podłodze bagażnika była taka, że do
źródło: comment_1658855761gxIBR9yaM9FoiBHqYELWEH.jpg
PobierzNa jeżdżone auto skrzynia biegów w zadziwiająco dobrym stanie ma koło jedynki na choince. Hamulce prawie nówka w jeżdżącym malaczu tam jest czarno po kilku km. A po silniku widać ze niby jeździł po rdzewieniu w okolicy tłumika gdzie się mocno nagrzewał.
Wg mnie to auto przechodzi kolejna restauracje gdzie pierwsza ktoś zrobił w połowie i auto postawił. W baku chlew ale bębny w środku fabrycznie nowe zero rdzy, to rdzewieje od porannej rosy szczególnie ze felga pordzewiała. Pyknoł 3 razy młotkiem i mu bęben zszedł w maluchu...
Nitowane okładziny hamulców i w otworach na nity błyszczy się nit zamiast otwór być zapchany startymi okładzinami.
Reflektory przednie jakieś chyba ichnie.
@panKrzysztofKrawczyk: Tak samo jak kopanie w ziemi w ogródku by coś tam urosło co nas ucieszy, czy dłubanie w garnku by coś samodzielnie ugotować. Trzeba to lubić.
A niektórzy po po prostu lubią patrzeć, jak inni to robią - podobnie jak niektórzy lubią patrzeć jak makłowicz gotuje - co od pewnego czasu odkryli jutubowi "odrestauratorowicze" -
Przy inflacji, gwałtownym spadku wartości waluty i absurdalnie drogich nowych samochodach.
Nowa Skoda Fabia z najsłabszym silnikiem bez niczego kosztuje prawie 80 tys zł.
Więc zaraz też zaczniecie z biedy kupować samochody za 4 tys zł i je samemu remontować za 5 tys.
Zapasy części są duże ale koło bielska ludzie brali z fabryki na wyprzedażach i mają tego. NIestety pewni ludzie którzy maluchy robia pewne rzeczy wykupują.
Generalnie wg mnie lepsza nowa jak stara ściśnięta.
Od bidy uszczelki można robić samemu. Nie raz robiłem. Albo bierzesz cześć i marzesz ołowkiem miękkim i odbijasz na kartonie albo bierzesz zwykłą uszczelkę kupioną i robisz na wzór odrysowujesz skalpel i jazda.
Niestety często to nie uszczelka jest problemem a już nieco odkształcony gaźnik bo ktoś którąś śrubę za mocno przykręcił.
Na malaczach za mdłoego
https://www.youtube.com/watch?v=fBmQfQeujGc