Zgłosiła kradzież samochodu za 200 tys. zł. Zapomniała, że wróciła z kolegą
Mieszkanka Nowego Sącza zgłosiła policji kradzież samochodu wartego 200 tysięcy złotych. Kiedy funkcjonariusze rozpoczęli jego poszukiwania, właścicielka przypomniała sobie, że... zostawiła go na sądeckim rynku, a po spotkaniu wróciła do domu ze znajomym.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 87
Komentarze (87)
najlepsze
i nastepnego dnia po pracy poszedłem po niego i ni ma.
Okazało się, że straż miejska mi go ukradła. Placowy zażądał haraczu w wysokości 500 zł bo inaczej mi policzy 100 zł za każdą kolejną dobę. Ma być w gotówce i nic go nie obchodzi.