No i gdzie tu jest jakaś wygrana? Obie strony przegrywają. Ochroniarz dostał kulkę, potencjalnie może się wykrwawić przed przyjazdem pogotowia, a napastnik jest podziurawiony jak sito.
Ochroniarz to idiota, trafiłby mu ze spluwą w serce i tyle by było z tej ochrony. Trzeba znać się na tej robocie i nie fikać do uzbrojonych.
Komentarze (223)
najlepsze
źródło: comment_16585671852koin0ZOjNtfoMgUz1HbxX.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
Ochroniarz to idiota, trafiłby mu ze spluwą w serce i tyle by było z tej ochrony. Trzeba znać się na tej robocie i nie fikać do uzbrojonych.