Pustka, której nie ma - Kwartalnik Przekrój

Znamienity fizyk kwantowy opowiada o swoim spotkaniu z myślą buddyjskiego mędrca sprzed prawie 2 tys. lat oraz o tym, jak wiele mają sobie do zaoferowania Wschód i Zachód.

[dziug]

Czyli jesteś czymś, będąc niczym. Cały czas, świadomie nieistniejąc?

[KarmaDorje]

@dziug: Istniejesz, bo masz ciało i świadomość ale nie są ta byty niezależne, są współzależne od ogromna warunków zachodzących od świata kwantowego, przez komórkowy po makrokosmos. W buddyzmie jest chcesz nazwać coś czymś istniejącym w sposób trwały, to musiałby to być niezależne „od otoczenia” i niezmienne. Wiec na poziomie relatywnym istnieniejesz, masz ciało, którego jesteś świadomy ale to ciało z sekundy na sekundę się zmienia, na poziomie absolutnym świadomość sama