Ślady libacji i dzikie toalety na brzeskim cmentarzu. Proboszcz rozkłada ręce
Mieszkańcy Brzeska odwiedzając cmentarz parafialny, napotykają na rodzinnych grobach butelki po alkoholu i ludzkie odchody. Zdarza się, że nagrobki są niszczone. Proboszcz opiekującej się cmentarzem parafii bezradnie rozkłada ręce. Trzeba zgłaszać tę sprawę na policję - radzi ksiądz Józef Drabik.
Szenkes z- #
- #
- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze