Oferta polskiej instytucji wywołała skandal. "To jest na serio?"
Na profilu Filharmonii Koszalińskiej pojawiła się oferta pracy dla skrzypka lub skrzypaczki. Warunkiem przystąpienia do przesłuchań jest... wpłacenie kaucji.
dolarstach z- #
- #
- #
- #
- 103
- Odpowiedz
Komentarze (103)
najlepsze
- Płacisz swoim pracownikom?
- Nie
- Ja też nie. A chodzą nadal do pracy?
- Przychodzą
- I moi przychodzą. Może zróbmy płatne wejścia??
Spotykają się po kilku tygodniach
- Jak leci? Zwolnili się?
- Coś ty! Te cwaniaczki, żeby oszczędzić to przyłażą w poniedziałek i siedzą w pracy aż do piątku...
Możliwe, że poprzednio przyszli śmieszki porobić sobie jaja.
"...Kaucja gotówkowa podlega zwrotowi po zakończeniu przesłuchań i dokonaniu wyboru muzyka spośród zgłoszonych kandydatów, poza muzykiem wyłonionym do zatrudnienia..."
¯\_(ツ)_/¯
Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka :)
I owszem, najlepiej jak jest dyżurny akompaniator i jak jego wynagrodzenie jest w pewni kwestią instytucji - pracodawcy i jego wysokość nie jest uzależniona od tego czy przyjdą wszyscy czy połowa... Tak to może i powinno funkcjonować, wiem z doświadczena.