Morawieckiemu puszczają nerwy. Zaczyna mówić jak Urban w PRL
Balcerowiczowska polityka neoliberalnego estabilshmentu - mówi premier Morawiecki, komentując wypowiedzi prof. Belki o konieczności podniesienia VAT-u. Język premiera zaczyna coraz bardziej przypominać schyłkowy PRL. A może to nerwowa reakcja na coraz wyższą inflację i nadciągającą...
Emigrant1 z- #
- #
- #
- #
- #
- 64
Komentarze (64)
najlepsze
( ͡° ͜ʖ ͡°)¯\_(ツ)_/¯
Juz tego jego pier.olenia nie moge sluchac. Zarabia na infkacji i tak mu niby przeszkadza, ogrywa debili w Polsce i meczy go inflacja, chyba to, ze jest za niska.
Ten gosc na kazdym kroku cos zmysla i klamie i jemu puszczaja nerwy? xD On mysli gdzie tu jaki kolejny wal zrobic i niczym sie nie denerwuje a czerpie przyjemnosc z robienia tego przyglupiego elektoratu w konia. Wymysla jakie historie o zlym programiscie podczas gdy moglby opowiadac o bylym bankierze ktory robi waly i niczym sie nie przejmuje. ;)
Tak czy tak prędzej czy później
Oczywiście jeżeli zamiast tego da radę zlikwidować 500+ i całą resztę jestem za
-Mirku nightrainie ale powiedz kto tyle doł?
-no doł ale z moich pieniędzy, ja bym nie doł
dobrze że nie wygraja już nic
Skoro spowodowały ją czynniki takie jak:
- Polski ład czyli zwiększenie kosztów działalności,
- Wyższe ceny paliwa (bo wiadomo, droższe paliwa to większe koszty transportu, a wszystko jest transportowane),
- Rozerwane łańcuchy dostaw po covidzie (czegoś nie ma na rynku to jest droższe),
Teraz dorzuciliby 25% VATu czyli kolejny wzrost cen, spirala się nakręca.
To co rząd musiałby zrobić to obniżanie podatków przy jednoczesnym
@b0lak: No nie, wcale to nie z powodu dodruku kasy, ależ skąd! Ty neoliberalny establishmencie !!!
@Willy666: To tak nie zadziała. Stracą ci, którzy teraz mają trochę. Nie ci, którzy bujają się na wakacje na Dominikanę trzy razy w roku, ale ci, którzy przez całe życie uzbierali 100-200 tys. oszczędności na czarną godzinę. Oszczędności będących efektem ciężkiej, codziennej pracy i wielu życiowych wyrzeczeń .Oni za chwilę za oszczędności życia,