Betonoza w Leżajsku. Władze miasta: "O gustach się nie dyskutuje"
Kolejne miasto znalazło się w ogniu krytyki po tym, gdy szumnie zapowiadana rewitalizacja okazała się być następnym przykładem „betonozy”. Tym razem chodzi o Leżajsk, gdzie za 14 milionów złotych z rynku usunięto drzewa, a w zamian plac pokryto granitowymi płytami.
FOTA4Climate z- #
- #
- #
- #
- #
- 124
Komentarze (124)
najlepsze
Przepraszam, czy Pani burmistrz traktuje miasto jako prywatny folwark? Bo tak mi to zabrzmiało.
Otóż, miasta nie jest prywatną własnością burmistrzów i samorządów,
@PeterFile: i wybiorą kolejny raz, ludzie to debile