Większość młodych Polaków ma niewielkie oszczędności - wynoszące nie więcej niż 10 tys. zł - jak to leciało? "Odkładaj na emeryturę sam, bo państwo Ci nie da" xD

[p.....c]

Chrystusowy wiek here. Prawie bańka złotówek ukulana na koncie. Mieszkam ze starymi w powiatowym (mają akurat dużą chatę, którą jednakowoż musiałem sobie samemu wyremontować i za ten hajs mogłem równie dobrze wynajmować coś od Janusza, albo mieszkać w innym mieszkaniu które kupiłem sobie z licytacji na wynajem - wyszło by kwotowo na to samo, ale tu zostanie mi kiedyś w spadku ¯\_(ツ)_/¯ ). Aby w PL żyć godnie, trzeba być turbo-elastycznym, łapać

[Mamut]

@panstolec: Wydać kilka tysi na ubrania. To by mnie nieźle musiało #!$%@?ć, jak ja się zastanawiam czy mnie stać na tankowanie auta. A zarabiam już niby więcej niż przeciętny polak. XD

[Mamut]

@Pantegram Nie wyszedłem z takiego założenia, to ty tak założyłeś.

[n.....d]

No bo młodzi nie żyją z excelem (darmowym LibreOffcie). Kabab, pica, kińskie na telefon, za telefon rachunki jak za paliwo w NASA, kablówka najdroższy pakiet, kluby nie kluby i ćpanie w kiblu, kino nie kino i debilne filmy typu marwel w kosmosie. No jak się tak żyje to się gunwo ma.
Także młode gluty, pokolenie "błąd roku 2000" trzeba żyć z tabelką w excelu. Wesołych wakacji przy fontannie w mieście (⌐

[dzem_z_rzodkiewki]

@nabzd: miłego oszczędzania na wszystkim cały rok żeby zarobić na tydzien w Władysławowie czy innym Splicie

[abcdefghijklmn]

@nabzd: ja zyje akurat z tabelka w excelu, wiec nie zebym sie czul obrazony, ale tabelek w excelu z cala pewnoscia nie robia boomerzy wiec nietrafiona analiza.

Wedlug mnie oplaca sie w cos inwestowac : oszczedzac byle oszczedzac to bezsens (co pokazuje dzisiejsza inflacja)

[malyszaryczlowiek]

Młodsze pokolenie chce żyć jak w amerykańskiej produkcji filmowej. Niestety młody amerykanin zarobi w tydzień na iphona a polak bedzie się na niego kredytował. Podobnie wyda na mustanga (strzelam bo sprawdzałem to jakieś 10 lat temu i bylo 10k) 20 k dolców czyli nazwijmy to 20 tysi pieniadza które zarobi w rok w pierwszej pracy a polak na mustanga tego samego będzie się musiał zakredytować bo go kosztuje 300 tysi pieniadza a

[Chris_Karczynski]

@malyszaryczlowiek: No jak ktoś bierze kredyt na Iphona to mieszkanie w Polsce jest jego najmniejszym problemem.

[10minuteman]

@malyszaryczlowiek: Chyba kolega nie ma pojecia o zyciu w USA ;D Tam ludzie sie kredytuja pod korek. I to nie mowa o kredytach na dom ale na zycie, auto, studia, medycznych itp.

Wydaje ci sie ze jest zle bo porownujesz do USA ktore widzisz a nie USA ktore faktycznie jest. W USA posiadanie drugiej pracy to powszechne zjawisko. Niektorzy maja druga i trzeca ( weekendowa ). Nie dlatego ze lubia pracowac

[janusz00]

Oszczędności w kwocie 10 tys. zł to już coś, bo za tyle zawsze można kupić działkę budowlaną pod miastem i zacząć powoli budować dom ze szwagrem, ewentualnie, jak ktoś lubi mieszkać w mieście, to może za to wykupić mieszkanie na własność od spółdzielni.

[Ursus-maritimus]

@janusz00: że co kupić? xD

[bartlomiej_rakowski]

Opie zejdź na ziemię… w tej cenie to co najwyżej wynająć miejsce parkingowe za 200 zł/mies. z gniazdkiem i podlicznikiem i postawić przyczepkę kempingową, woda z baniek 5 L ze sklepu / hydrantu, mycie w misce i sranie do toi toia na placu z cieciem parkingowym.