Ludzie nie chcą pracować w Leroyu a kolejne kampanie rekrutacyjne są wyśmiewane
Link do ogłoszenia na FB. Z leroya ludzie się zwalniają a nowi nie chcą przychodzić mimo kampanii Rekrutacyjnych -kandydaci wyśmiewają i gardzą nimi, totalny pocisk w komentarzach.
tangofoxtrot z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 228
- Odpowiedz
Komentarze (228)
najlepsze
Do takiego sklepu jest niski "próg wejścia" nie trzeba tu studiów. Na pewno lepsza praca w liroyu niż np w biedronce albo żabce. Byłbym spokojny o rekrutacje. Na fejsiku
W maju stwierdził, że nie opłaca mu się pracować bo mała kasa i podstawy wszędzie może dostać 5000 pln.
Powiedział to w momencie kiedy kończyła mu się umowa. Wiedziałem też, że szuka nowej pracy wiec mu ułatwione i umowy nie przedłużyłem.
Był na wielu rozmowach bo cv wyglądało całkiem nieźle. On sam potrafił się sprzedać i zrobić super wrażenie.
@blend: Mówi prawdę, byłem tą JDG zanim zostałem 16 godzinami dziennie. Nie ma lekko. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W ogóle gardzę firmami które wydają więcej na kampanię rekrutacji niż średnia roczna pensja pracownika który tam już pracuje.
tak, wolontariat pod tytułem - ja i moja rodzina nie mamy co żreć
większość ludzi w tym kraju gówno zarabia a wy pierdzielicie kocopoły ze wystarczy zmienić pracę - na #!$%@? jaką, jakby wszyscy się rzucili na wasze Javy i Springi to sami byście płakali że w biedrze idzie lepiej zarobić
a o tym że jak ludzie się rzucą na dobrze płatne zawody to przestaną być dobrze płatne nie wiesz?
Komentarz usunięty przez moderatora
@EditorKT: zaraz zaraz, a czym niby innym są robaki zasuwające w Lirojach? Ktoś oczekuje, że z umiejętnościami pozwalającymi jedynie na pracę na magazynie będzie można kupić domek i jeździć na zagraniczne wakacje?
Porównam to teraz do januszexa - mój kierownik