Kasjer złapał złodzieja ale sam został oskarżony o kradzież... 2zł

W jednym z elbląskich marketów, zastępca kierownika oskarżyła kasjera o kradzież dwóch złotych. W kasie nie było manka, pieniądze zgadzały się co do złotówki. Zawiadomiona o kradzieży policja zbadała sprawę i skierowała wniosek do sądu.

[PanDzikus]

Chyba tylko kobiety na kierowniczych stanowiskach mogą być tak p@$#%@#nięte.

[R.....B]

Wyj@@#lbym jej liscia normalnie, przynajmniej wiedzialbym za co mnie moga skazac ;)

[shadowcat]

to jest po prostu parodia.mam nadzieje że kierowniczka wyleci za to z pracy!!!a kasjerowi trzeba pogratulować bohaterstwa w ujęciu złodzieja.taka wdzięczność:( to jest po prostu przykre!

[DamSon]

Ano takie rzeczy tylko w biedronce

[topnews]

To taka głupia nadgorliwość. Trudno mi, ale jestem jakoś w stanie zrozumieć sąd, że musząc trzymać się przepisów prawa ukarał gościa naganą (szkoda, że jak pijany wójt kogoś potrąci to jest niska szkodliwość społeczna czynu). Co innego pracownik sklepu, który na policję dzwonił z taką głupotą. Właściciele wielkich sklepów zrobili ludziom wodę z mózgu i teraz człowiek człowiekowi wilkiem

[krajew4]

"...ale my nie możemy odmówić przyjęcia zawiadomienia o popełnieniu wykroczenia" - HA HAHA jasne, mało to było takich sytuacji, hipokryto