Jakieś 7-8 lat temu naprawami dróg w Olsztynie zajmowała się jakaś firma (nie wiem, kto), która miała zwyczaj łatania dziur w jezdniach, gdy padał deszcz ze śniegiem - przy takiej pogodzie prawdopodobieństwo spotkania ekipy łatającej jezdnię zdecydowanie rosło. Kiedyś nawet robili to podczas gwałtownej ulewy (widziałam na własne oczy). Od paru lat , na szczęście, już tego nie ma - jakiś czas naprawami dróg zajmowała się Skanska, która jednak przestrzegała standardów*. Teraz
@staryhaliny: A czemu skojarzyłeś Skanską z niemieckimi standardami naprawy ulic ? Jeśli z mojego komentarza, to sorry za spowodowanie złych skojarzeń - gwiazdkę postawiłam a nie dodałam do niej przypisu. Nie - Skanska wcale nie naprawiała dziur zgodnie z niemieckimi standardami zaobserwowanymi przeze mnie osobiście u sąsiadów - trzymała standardy typu : nie zalewamy dziur w jezdni, gdy pada deszcz, w miarę staramy się wyrównać powierzchnię łaty z powierzchnią pozostałej nawierzchni,
Komentarze (60)
najlepsze
@outsiderka: co ma Skanska do Niemiec? Już sama nazwa Skanska powinna Ci coś sugerować ;)