@mrmydlo: Robisz to źle. Powinineś napisać "Czy nasz prezydent nie jest skończonym debilem i przygłupem?" Za to nie mogą Ci postawić zarzutów w prokuraturze.
Gdyby wpadal czasami na wykop to by dostal szkole. Tu nie ma, ze boli - kazdy blad wytykany i zaminusowny. I tak powinno byc! Bo potem bedziemy mieli prezydentow analfabetow. :-(
Już trzy miesiące temu zgadzałem się ze zdaniem blogera Matki Kurki na temat Komorowskiego:
"Cieć od Budy Ruskiej i żyrandola nie jest ruskim agentem, bo jest na to za głupi.
[...]
Komorowski jest tego rodzaju idiotą, że kagiebowscy spece z WSI mogą z nim robić wszystko co im się spodoba i wcale nie muszą z gajowym mieć umowy. Poziom miałkości i skretynienia tego gawędziarza jest tak duży, że można go dymać, a
Można czasem popełniać błędy z racji takiej, że może dużo pracować i nawet mało spać ale pomylić się w pisowni tak podstawowych wyrazów to wstyd, naprawdę wstyd. Tyle ludzi inteligentnych pracuje za kasą w biedronce lub przy łopacie bo bezrobocie duże, a tu takie... sami dokończcie.
Sejm zwiększył Kancelarii Prezydenta dotacje, więc niech qrfa zatrudnią dyslektyka, polonistę oraz jakiegoś native speakera angielskiego. Przy okazji komorra mógłby zwolnić native speakerów rosyjskich, których chyba jest sporo na krakowskim przedmieściu.
Komentarze (226)
najlepsze
ps. Całe szczesciej ze Bronek nie napisał im tam zeby sie nie martwili bo woda ma to do siebie ze wzbiera a pozniej spływa do morza.
**...Po Hiroszimie i Nagasaki Japończycy powinni być już przyzwyczajeni, obyci z żywiołem...**
*bóraka
Wstyd az slow szkoda.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/10,88721,7878476,Komorowski_do_studentow__Prace_magisterska_napisalem.html
Komentarz usunięty przez moderatora
Zapomniałbym: Ć, Ł, Ń, Ś, Ż, Ź,
"Cieć od Budy Ruskiej i żyrandola nie jest ruskim agentem, bo jest na to za głupi.
[...]
Komorowski jest tego rodzaju idiotą, że kagiebowscy spece z WSI mogą z nim robić wszystko co im się spodoba i wcale nie muszą z gajowym mieć umowy. Poziom miałkości i skretynienia tego gawędziarza jest tak duży, że można go dymać, a