Wypaczony liberalizm Janusza Korwin-Mikke
Janusz Korwin-Mikke? Liberalizm? Krul opowiadał tak wiele sprzecznych ze sobą rzeczy, że szkoda gadać. Czy wobec tego można powiedzieć że Korwin popiera liberalizm? Libertarianizm? Konserwatywny liberalizm? Niekoniecznie.
Ekspert_od_niczego z- #
- #
- #
- #
- #
- 15
- Odpowiedz
Komentarze (15)
najlepsze
Co do zasady niesprzeczności, to wybacz, ale sie uśmiałem. Akurat tego jednego Januszowi zarzucić nie można - nie ma sprzeczności w tym co mówi, a uwierz mi, szukałem bardzo długo. On jest nieprawodpodobnie, pzerażająco wręcz logiczny i stąd problemy. Zmienia poziomy abstrakcji. np. kiedy mówi o socjaliźmie w USA i kapitaliźmie w CHRL, to mówi o kierunku zmian jakie zachodzą w obu państwach ceteris paribus, a nie o fundamentach na jakich oba ustroje się zasadzają.
Kiedy mówi, że trzeba było zlikwidowac socjalizm, a zostawić zamordyzm, to porusza się w sferze priorytetów działania, a nie wartości im przyświecających.
Nie próbuję tłumaczyć Janusza i jego ekscesów, ja po prostu od początku wiem o czym mówi, bo potrafię wejść na aktualny poziom jego abstrakcji w danej chwili. To nie przeszkadza mi sie z nim
Niemniej, chciałem zwrócić uwagę, że współczesna siatka pojęciowa i wnioski jakie wyciągamy są dużo bardziej reprezentatywne niż odwoływanie się do Hobbesa jeśli mówimy o filozofii politycznej. Argumentowanie przeciwko Januszowi za pomocą kilkusetletnich koncepcji w tej materii nie ma żadnego sensu. Nie neguję wartości historycznej myśli politycznej i społecznej, ale to troche jakbym współczesne filozoficzne koncepcje sprowadzał do Platona lub Arystotelesa i je atakował z tej perspektywy.
W chinach jest zamordyzm, ale z naszego - cywilizacyjnego - punktu widzenia. Chińczycy nieco inaczej to pojmują. Natomiast faktem jest, że biznesy na poziomie naszych małych i średnich firm, które nie są dla władz chińskich kluczowe, mają po prostu łatwiej. Państwo chińskie pozwala ludziom się bogacić, podczas, gdy
@file_get_contents: Manent Pierre uznał Hobbesa za założyciela liberalizmu, bo opracował on liberalną interpretacją prawa jako wytworu zewnętrznego wobec jednostek. Ogranicza się ono tylko do zagwarantowania pokojowego współistnienia. Strach przed Lewiatanem jest bardziej ograniczony od strachu przed śmiercią. Na ówczesne standardy jest to jednak coś rewolucyjnego, bo suwerena
Dzisiejsza lewica robi świetnego fikołka o tym, że oni chcą "równości i wolności" ale jak jest równość to nigdy nie będzie wolności.
@Latarenko: nie to co taki Korwin chwalący Chiny za "wolny rynek", gdzie każda większa firma musi mieć przypisanego politruka, a jej statut musi być zgodny z partyjną ideologią
Wspaniałe państwo wg Korwina to takie, gdzie kilka tysięcy osób jest więzionych w obozach xd
Korwin to komik, tylko na arenie politycznej. Tam pewnie więcej płacą za ten kabaret, do tego muszą go słuchać. W przypadku skeczy mógłby się nie wybić.