Byłem kiedyś w górach świętokrzyskich na wycieczce w podstawówce. Jest tam jakieś źródełko świętej wody. Jeden chłop moczył stopy bezpośrednio pod wypływająca wodą. Zaraz obok jakaś baba brała tę wodę na ręce i moczyła oczy. Już wtedy wiedziałem , a było to z 25 lat temu, że katole mają coś nie tak z głową.
Komentarze (264)
najlepsze
Jeden chłop moczył stopy bezpośrednio pod wypływająca wodą. Zaraz obok jakaś baba brała tę wodę na ręce i moczyła oczy.
Już wtedy wiedziałem , a było to z 25 lat temu, że katole mają coś nie tak z głową.
Komentarz usunięty przez moderatora
To pewnie kremowkowe nadzienie( ͡° ͜ʖ ͡°)