Dowód, że husky nie jest psem domowym. Dobitny dowód
Cudne są te ich spojrzenia: "Przecież nic się nie stało". Jak można czynić z tego zarzut? W tych oczach jest nawet poczucie spełnienia i dumy. Ale o co właściwie chodzi? Znalezisko anty-reddigg:) w pow.
kubatre1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 84
Komentarze (84)
najlepsze
to dlatego wymyślono psie zaprzęgi, żeby takiego husky'ego po prostu zajechać
Długo nie wiedziałem co zrobić, aż nie obejrzałem programu o wilkach z Yellowstone ;) Przyszło mi do głowy, że trzeba zachować się jak samiec alpha w każdej absolutnie sytuacji: albo nie dać się wciągnąć
18 miesięcy psiak.
Zero pogryzionych butów, lekko nadgryzł tylko wersalkę jak był mniejszy.
To co widać na zdjęciach to efekt zaniedbania właścicieli - nie wybiegany ;).
Mój codziennie, czy to śnieg, mróz, pada, ma długi spacer, wybiega się i w domu jest spokój.
Aha i mieszkam w bloku. ;] 38mkw. ;]
Zero zniszczeń.
Mój husky nigdy nic w domu nie zepsuł (poza kilkoma gazetami, ale to zanim skończył rok). W domu jest praktycznie całkowicie potulny i usłuchany.
Wystarczy się z nim od czasu do czasu wyszaleć i wychować siłą (bez przesady oczywiście).
Za to bardzo dobrze uciekał z wybiegu (ze 30 na 30 metrów, nie jest to kojec jak niektórzy myślą, że całkowicie
Wg niej jest to skutkiem złego wychowania psa - a raczej nie właściwego umiejscowienia psa w hierarchii "stada". Żeby to zrozumieć trzeba spojrzeć oczami psa: stado jest w tym wypadku naszą rodzinką. Takiemu źle ustawionemu
----------- link ---------------
w skrócie:
Wady: uciekinierstwo, pomysłowość i zwinność przy wydostawaniu się z zamkniętych przestrzeni, kopactwo, ciągnięcie, wrodzone nieposłuszeństwo, niezależność, energiczność i ruchliwość + wymagania czasowe i ruchowe, demolanctwo, eksploracje, żądza przygód, odwaga granicząca z głupotą, silne instynkty pierwotne, linienie, pragnienie chłodu, dominacja, dziwny, intensywny zapach.
Zalety: inteligencja, pracowitość, oddanie, nienachalność, nie szczekają, wyją, agresywność szczątkowa, generalnie są odpornymi
otóż, uciekinierstwo, zależy od charakteru ( zapewne tak jest u każdej rasy, teoretycznie, Husky jako indywidualiści mogą częściej uciekać, ale...) mój pies jak był młody uciekał, teraz mu przeszło, a jak już gdiześ pójdzie (ostatni raz z 2 lata temu) to wraca.
jest zwinny i pomysłowy;
nie kopie w ogródku (robił to za młodu);
NIE jest nieposłuszny;
nie wiem czemu energiczność i ruchliwość to wada... jak