Dlaczego Chiny nie atakują Tajwanu
Tl;dr: Bardziej atrakcyjna niż wrogi i trudny Tajwan jest dla Chin bogata w surowce Syberia. Podczas kiedy Rosja się wykrwawia na Ukrainie, Chiny czekają, aby zająć Syberię, która i tak dostarcza im już surowce i mieszka tam wielu Chińczyków.
Pan_Buk z- #
- #
- #
- 209
- Odpowiedz
Komentarze (209)
najlepsze
- oni mają czas (mogą go kupować po kawałku poprzez inwestycje i migrację ludności)
- oni mają dość terenu - im potrzeba surowców
- oni nie chcą wojny są na prostej drodze do dominacji - to USA potrzebuje "coś" z tym zrobić.
Wysłanie jakiś osadników na Syberię oznacza pozbawienie całych regionów populacji w wieku produkcyjnym.
Bzdury na resorach... Po pierwsze próba zajęcia Syberii możliwa jest tylko po dezintegracji Rosji, w innym wypadku oznacza to konflikt jądrowy.
Po drugie zajęcie Tajwanu to w cholerę trudne zadanie nawet bez ewentualnego udziału USA. Tajwan to górzysty kraj, gdzie strona atakująca będzie mogła użyć bardzo ograniczonych ilości broni ciężkiej. Dodatkowo te czołgi i artyleria będą wystawione jak kaczki na ataki bronią ręczną ppanc i za pomocą
USA
Rosja to ostatni kraj w sąsiedztwie, z którym Chiny mogą się dogadać. Niszczenie tego dla surowców na Syberii, i tak kupowanych po promocyjnej cenie od izolowanej gospodarczo Rosji? Chiny mają wywalone na Syberię, ich celem jest zajęcie Tajwanu, bo jest to wyspa o strategicznym położeniu, centrum technologiczne i
Ich populacja skurczy się o 1/3 do 2050 i o połowę do 2100. Ruscy w najgorszym scenariuszu ONZ tracą 25% do 2100.
Chińczycy są już w dupie od dawna i nikogo nie skolonizują, ani nie zaatakują, bo ludzie w wieku poborowym do będzie, dla nich dobro rzadkie.