Od gorącego uczucia do chłodnej obojętności. Czy Netflix się kończy?
Kilka lat temu Netflix miał być wyłączną alternatywą dla telewizji i jedynym miejscem, w którym znajdziemy ciekawe seriale czy filmy. Platforma dla wielu stała się wręcz synonimem serwisu wideo na żądanie. Dziś coraz więcej osób deklaruje, że rezygnuje z Netfliksa.
Wirtualnemedia_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- 486
- Odpowiedz
Komentarze (486)
najlepsze
Ach, zapomnialbym - do seriali na podstawie książek dawajcie więcej czarnych,idealnie pasują jako zamiennik oryginału. A z białych zróbcie homo czy trans,pewno zarobicie na tym miliony ;)
Co do ilości urządzeń- pamiętasz jak sami zachęcali do dzielenia kontem? Ja pamiętam,więc niech się topią.
Niech mówią głośno,nieważne ,że źle..
@TWezmyr: no ja właśnie m.in. z tego powodu rezygnuję z Netflixa.
Chodzi o formę seriali:
-za dużo seriali produkują
-większość seriali ma ten sam schemat, wywoływać emocje i trzymać usera, uzależnić na kolejny odcinek
-brak nowości w formie
Ludzie już rzygają nowymi i nowymi serialami, które tłuką ten sam schemat.
Wiecie dlaczego Squid Game się udał po za nietuzinkowym podejściem?
Bo miał tylko 9 epizodów. Czytaj - nie marnował ludziom życia :D
To samo
Teraz to nawet AppleTV ma mniej ideololo niż Netflix xD
Szczególnie pierwsze dwa sezony.
Geeralnie trzeba wrocic do kolekcjonowania plyt i budowania wlasbej kolekcji
Ale serio oglądasz ten sam film kilka razy?
Ile jest takich tytułów?
Druga sprawa to przeciąganie sezonów. Jak są jakieś fajne tytuły ale widzę, ze serial ma 11 sezonów to nie mam czasu się za to zabrać nawet
@AnalnyAbdul: Dla Netflixa, najlepszy użytkownik to taki, który płaci ale nie ogląda - przynosi zyski ale nie obciąża infrastruktury. Oni nie mają żadnego zysku z tego że użytkownik jest mega zadowolony z serwisu i ogląda non-stop. Taki użytkownik jest obciążeniem dla infrastruktury, co najwyżej może polecić serwis